Czy warto iść do Sądu po unieważnienie umowy kredytowej waloryzowanej do kursu obcej waluty?
Przychylne orzecznictwo sądów
Tak, warto. Orzecznictwo sądów jest przychylne kredytobiorcom frankowym. Momentem przełomowym stał się wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 3 października 2019 r., (sygn. C-260/18 Dziubak), zgodnie z którym Art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że z jednej strony skutki dla sytuacji konsumenta wynikające z unieważnienia całości umowy, takie jak te, o których mowa w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kasler i Kaslerne Rabai (C-26/13, EU:C:2014:282), należy oceniać w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie.
Aktualnie ustawodawca europejski, a w ślad za nim polski, nie pozwala na zastępowanie nieuczciwych postanowień innymi postanowieniami, które miałyby wypełnić lukę powstałą po uznaniu określonych postanowień za nieuczciwe. Dlatego też w aktualnym stanie orzecznictwa sądy unieważniają lawinowo umowy kredytowe waloryzowane do kursu obcej waluty.
Dlaczego warto iść do Sądu w celu unieważnienia umowy frankowej?
Umowy kredytowe indeksowane/denominowane do kursu obcej waluty można oceniać jako całkowicie nieważne ze względu na naruszenie w ich treści przepisów prawa cywilnego, prawa bankowego, prawa Unii Europejskiej, sprzeczności z wykładnią przepisów prawa dotyczącą instytucji umowy kredytowej oraz naruszenia zasad swobody kształtowania umów (art. 353¹ k.c.).
Mechanizm waloryzacji
Mechanizm waloryzacji w umowach kredytowych indeksowanych/denominowanych do kursu obcej waluty jest niezgodny z ustawą, ponieważ narusza istotę kredytu wskazaną w art. 69 Prawa bankowego. Elementami przedmiotowo istotnymi umowy kredytu są zwrot wykorzystanego kredytu oraz zapłata odsetek kredytowych i prowizji bankowej. Umowy kredytowe waloryzowane do waluty obcej nie spełniały tej definicji, gdyż zobowiązywały kredytobiorców do zwrotu nie kredytu, lecz jego wartości wyrażonej we franku szwajcarskim.
Rażąca nierównowaga stron umowy
Wprowadzenie do umów kredytowych waloryzowanych do waluty obcej klauzul waloryzacyjnych skutkowało rażącą nierównowagą stron umowy. Kredytobiorca był zobowiązany do świadczeń w razie wzrostu kursu walutowego, a jednocześnie bank miał prawo żądać zwrotu kwoty nie niższej niż kwota kredytu oddana do dyspozycji kredytobiorcy. To stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego wskazanych w art. 5 k.c., co powoduje nieważność umowy, o której mowa w art. 58 § 2 k.c.
Klauzule niedozwolone
W umowach kredytowych waloryzowanych do kursu obcej waluty, w szczególności do kursu CHF, zawierano klauzule umowne o niedozwolonym charakterze. Zgodnie z art. 385¹ § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Stwierdzenie przez sąd istnienia klauzul niedozwolonych w umowach kredytowych zazwyczaj kończy się stwierdzeniem nieważności całej umowy kredytowej. Skutkiem tego jest konieczność rozliczenia kapitału udzielonego kredytobiorcy poprzez zwrot wszystkich należności związanych z wykonywaniem umowy kredytowej, takich jak raty kapitałowo-odsetkowe czy prowizje.
Co z kredytami już spłaconymi?
Spłacenie kredytu waloryzowanego do kursu obcej waluty nie stanowi przeszkody do pozwania banku o zwrot wszystkich rat kapitałowo-odsetkowych i innych należności związanych z wykonywaniem nieważnej umowy. Kredytobiorca może żądać zapłaty wszystkich rat kredytowo-odsetkowych spłaconych na skutek zawarcia umowy kredytowej waloryzowanej do kursu obcej waluty, którą sąd oceni jako nieważną w całości.
Można zatem uzyskać zwroty kapitału, a szanse na wygraną z bankiem są bardzo duże. Po wygranej istnieje możliwość stosownego rozliczenia nadpłaty uiszczonej przez kredytobiorców. Przykładowo, jeśli zaciągnąłeś kredyt na kwotę 400 000 zł, a spłaciłeś 500 000 zł, nadpłata wynosi 100 000 zł, która z zasady będzie musiała zostać zwrócona przez bank.
Czy zawsze będziemy musieli rozliczyć się z Bankiem?
Nie. Przykład rozliczenia nadpłaty w kapitale kredytu nie ma znaczenia, jeśli roszczenie banku jest przedawnione. Roszczenia banku przedawniają się z upływem 3 lat, ponieważ są związane z działalnością gospodarczą prowadzoną przez bank.
Początkowy termin przedawnienia roszczeń banku
Kwestia początkowego terminu przedawnienia roszczeń banku jest dyskusyjna. Warto zwrócić uwagę na Uchwałę Sądu Najwyższego pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 25 kwietnia 2024 r., sygn. III CZP 25/22, której Sąd Najwyższy nadał moc zasady prawnej. Wynika z niej m.in., że jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.
Czy sprawę kredytu frankowego można załatwić polubownie?
Tak, możliwe jest polubowne załatwienie sprawy kredytu frankowego lub innego waloryzowanego do kursu waluty obcej. Wiele propozycji ugodowych pojawia się właśnie po zainicjowaniu postępowania sądowego przeciwko bankowi.
Kancelaria Adwokacka Adwokata Damiana Przekwasa zajmuje się omawianą problematyką od wielu lat i posiada stuprocentową skuteczność w unieważnianiu umów kredytowych banków, które zawierały umowy kredytowe waloryzowane do kursu waluty obcej, w szczególności CHF. Prosimy nie bać się przyjść z prośbą o uzyskanie darmowej analizy kredytowej pod kątem możliwych do osiągnięcia korzyści w związku z unieważnieniem umowy kredytowej waloryzowanej do kursu waluty obcej. Wraz z zespołem preferujemy indywidualny kontakt z klientami. Ważne jest odpowiednie przygotowanie kredytobiorców do pytań zadanych przez sąd podczas rozprawy, aby zwiększyć szanse na wygranie sprawy.